Gdyby rozsiane po świecie szczątki Chrzciciela zmontować razem, pewnie uzbierałby się z nich cały kwartet albo kwintet poprzedników Jezusa.
Co się stało z ciałem Chrzciciela? Jan Chrzciciel zginął ścięty na życzenie Herodiady, która była równocześnie żoną, szwagierką i siostrą swojego obecnego męża Heroda. Dekapitacja miała miejsce w Maheroncie – twierdzy na wyniosłym wzniesieniu, na wysokości Morza Martwego, dziś po jordańskiej stronie.
Ewangelie mówią tylko, że pochówkiem zajęli się uczniowie Jana. Tradycja z IV wieku podaje, że za czasów cesarza Juliana Apostaty, że zabrali je z Maherontu do Sebastii. Konia z rzędem temu, kto odgadnie o którą z Sebast chodzi, gdyż w dawnych czasach wiele miejscowości nosiło to imię: od Samarii aż po Armenię. Ostatecznie grobowiec Jana Chrzciciela znajduje się dzisiaj w Damaszku, w dawnym kościele a obecnie meczecie Umajjadów. Albowiem Jan jest czczony nie tylko przez chrześcijan jako poprzednik Jezusa, ale również przez muzułmanów jak poprzednik Mahometa.
![](https://stacjaniebo.pl/wp-content/uploads/2023/08/jb2amiens.jpg)
![](https://stacjaniebo.pl/wp-content/uploads/2023/08/jb2rome-san-silvestro-in-capite.jpg)
Ewangelie mówią, że uczniowie zabrali ciało Jana. Głowę nieboraka Salome zaniosła swojej matce. Herodiada chciała tę głowę zutylizować. Ale podkradła ją niejaka Joanna, żona Chuzy – zarządcy u Heroda (por. Łk 8,1-3) i pochowała na stoku Góry Oliwnej w Jerozolimie – w miejscu, gdzie dzisiaj stoi cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego z charakterystyczną wieżą zwaną świeczką. Głowę Jana stamtąd wywieziono w IV wieku. Podobno znajduje się w Amiens. Ale wskazują też inne miejsca. Złośliwi mówią, że głów Jana Chrzciciela znalazłoby się się z siedem. Ale co najwyżej dwie są autentyczne: jedna – mniejsza – z czasów dzieciństwa i druga – ta ścięta z rozkazu Heroda. Zatem w Damaszku są pewnie jakieś szczątki Jana Chrzciciela, nie zaś on w całej okazałości.
![](https://stacjaniebo.pl/wp-content/uploads/2023/08/jb2oscow-istambul.jpg)
Skrzyneczkę zawierającą sześć ludzkich kostek z karteczką, że należały do Jana, znaleziono w 2010 roku w ruinach klasztoru na wyspie Świętego Iwana (Jana) w Bułgarii, koło Sozopolu, na południowym wybrzeżu Morza Czarnego. Zbadano je metodą rozpadu węgla oraz jakimiś skalami DNA i wyszło, że należały do człowieka żyjącego na Bliskim Wschodzie w I wieku – tam i wtedy, co Jan Chrzciciel.
![](https://stacjaniebo.pl/wp-content/uploads/2023/08/jb1.jpg)
![](https://stacjaniebo.pl/wp-content/uploads/2023/08/jb2sozopol.jpg)
Z kolei w Moskwie, w Cerkwi Zbawiciela, jest relikwiarz prawicy Jana Chrzciciela, która ochrzciła Chrystusa. Zostawił go tam Napoleon, podczas niesławnej wyprawy AD 1812. A wszedł w jego posiadanie, jak to miał w zwyczaju, drogą rabunku, gdy zajął Maltę, siedzibę zakonu Joannitów (od Jana Chrzciciela), których od nazwy wyspy znamy jako Kawalerów Maltańskich. Relikwie dłoni Chrzciciela można także napotkać w Istambule.
![](https://stacjaniebo.pl/wp-content/uploads/2023/08/284714681_2911194309172553_1758560259949467815_n.jpg)
![](https://stacjaniebo.pl/wp-content/uploads/2023/08/285048515_2911194292505888_6540715780080034973_n.jpg)
![](https://stacjaniebo.pl/wp-content/uploads/2023/08/284986050_2911194399172544_1987955990254869826_n.jpg)