Arka

W Biblii słowo to określa co najmniej trzy różne przedmioty.

Słysząc słowo „Arka” zapewne kojarzymy je najpierw z Noem, który ją zbudował, zaokrętował na nią siebie i synów z żonami oraz całkiem sporą gromadkę zwierzaków (do dziś wszyscy się zastanawiają, po jakie licho brał z sobą komary?). W oryginale hebrajskim tę arkę Biblia nazywa „tava”.

Nie tylko Noe miał swoją arkę. Mojżesz też. Słowo „tava” pada tam, gdzie jest mowa o plecionce czy koszyku z papirusu uszczelnionego smołą, w które to naczynie Jokebed włożyła swojego pięknego synka Mojżesza i wypuściła na wody Nilu. Ten kosz (ks. Wujek tłumaczył „placionka”) to w hebrajskiej Biblii także „tava”.

Dlaczego na język polski w różny sposób tłumaczy się „tava”? Nie wiem. Zapewne gabaryty tego, czym dysponował Noe i Mojżesz są zasadniczo odmienne. Ale mają też wspólne cechy: tava uratowała życie Noemu i jego rodzinie, tava uratowała życie Mojżeszowi. Dlaczego nie przetłumaczono „tava” jako statek, okręt albo łódź? Bo statkiem, okrętem i łodzią można sterować, można obrać kurs, wyznaczyć kierunek, kontrolować prędkość, nad tym rodzajem wodnych pojazdów można zapanować. Tymczasem Arka Noego tak samo jak koszyk Mojżesza pozbawione były urządzeń nawigacyjnych, przebywający w nich nie mieli wpływu na to, dokąd dopłyną. Wszystko było w ręku Opatrzności. Biblijna „tava” jest zatem symbolem ratunku na boskich warunkach – Najwyższy cię ocali, jeśli całkowicie zdasz się na niego, nie licząc na własne siły czy umiejętności.

Słowem „arka” określamy także akacjową skrzynię obitą złotą blachą, w której przechowywano tablice Dekalogu, miskę manny i laskę Aarona. „Arka Przymierza” – tak nazywa się ta skrzynia – to po hebrajsku „Aron ha-Berit”. Słowo „aron” oznacza skrzynię, którą w staropolszczyźnie określano mianem arki. Arka Przymierza, podobnie jak „tava” także nie poruszała się samodzielnie. Kapłani nosili ją na ramionach. I ona także stała się znakiem wyzwolenia z niewoli egipskiej i osadzenia w Ziemi Obiecanej – znakiem zbawienia.

W tradycji chrześcijańskiej odnosi się biblijne „tava” do Maryi – gdyż w swoim łonie nosiła Jezusa, jak „tava” chroniła Noego i Mojżesza. Ale też wołają do Niej wierni w Litanii „Arko Przymierza” („Aron ha-Berit”). Mówi się też, że arka Noego i koszyk Mojżesza zapowiadają żłób, w którym Maryja złożyła Jezusa po narodzeniu. W pewnym sensie także Jego krzyż jest arką dla nas – w nim jest nasze ocalenie, a zrobiony jest – podobnie jak starotestamentalna „tava” z drewna.