Czy samotność jest zła?

Czechow napisał kiedyś: „Jeżeli boisz się samotności, to się nie żeń…”.

Jak zwykle różne takie historie opowiadam z moim kolegą Leszkiem, dialogując niedzielne kazanie. On jedzie Wieszczami i Kołakowskim. A ja mówię historię o odpoczynku:

Wyprawa naukowa posuwała się żwawo w głąb pustyni. W ciągu czterech dni przebyto trasę zaplanowaną na tydzień. Piątego dnia o poranku szef tragarzy stanął przed ekipą naukowców i oznajmił, że tego dnia żaden z nich nie ma zamiaru wyruszyć w drogę.

– Dlaczego? – zdziwili się naukowcy. – Czyżby siły was opuściły?

– Nie siły, panie – odpowiedział tubylec. – Idziemy tak szybko, ze nasze dusze nie nadążają. Musimy poczekać, aż dogonią ciała.

W dzisiejszej Ewangelii (Mk 6,30-34) padają słowa: „Pójdźcie wy sami osobno na pustkowie i wypocznijcie nieco”. Mówiąc prościej: „zorganizujcie sobie chwilę samotności”.

Wypoczynek na samotności nie jest tylko kwestią regeneracji sił. SAMotność jest okazją do odnalezienia albo odbudowania swojej tożSAMości (te słowa są – jak widać – z sobą spokrewnione). TożSAMość odnaleziona w stanie SAMotności prowadzi człowieka do stwierdzenia, że jest nieSAMowity (jeszcze jedno słowo z tej samej rodziny) – czyli wyjątkowy, niepowtarzalny, oryginalny, jedyny w swoim rodzaju.

Takiej nieSAMowitości doświadcza Noe, któremu Najwyższy każe zbudować arkę, Mojżesz samotnie pasący trzodę, rozmawiający z Najwyższym w krzewie gorejącym, Dawid stający do walki z Goliatem, Maryja w Nazarecie Zwiastowania. Dla Boga ci ludzie są nieSAMowici. Spotykają Boga w swojej samotności, bez świadków czy pomocy innych. A to spotkanie pozwala im odkryć swoją tożSAMość.

Osamotnienie, to co innego. Osamotniony jest Syn Marnotrawny wśród świń. Jeszcze bardziej osamotniony jest Jezus podczas modlitwy w ogrodzie oliwnym i agonii na krzyżu. Paradoksalnie – w Ogrójcu nie jest sam, lecz z uczniami, a i na Golgocie nie brakuje ludzi.

Jaka jest różnica między samotnością a osamotnieniem? Samotnym jest człowiek, który natenczas nie ma ludzi wokół siebie. Osamotnionym jest ten, kto jest nikomu niepotrzebny, nawet jeśli ludzie są wokół. Samotność pozwala wypocząć nieco. Osamotnienie jest umieraniem.