Z jakiego drewna był zrobiony? Ilu gwoździ użyto? Co oznacza napis „INRI”?
Czasami najtrudniej odpowiedzieć na najprostsze pytania. Zapraszam zatem na przegląd ciekawostek, związanych z ukrzyżowaniem Jezusa.
Z jakiego drzewa wykonano krzyż?
Zbierając większość krążących na ten temat tradycji wygląda na to, że na krzyż Jezusa składały się różne rodzaje drewna.
Słup pionowy miano wykonać z cyprysu, który jest znakiem nadziei i życia wiecznego.
Podparcie stóp zrobione było z deski cedrowej. Cedr oznacza wiarę, mądrość i sprawiedliwość.
Poprzeczkę krzyża wykonano z drewna palmowego. Palma oznacza trwałość, piękno, łaskę i szczęśliwy koniec.
Wreszcie tabliczkę z zapisem winy zrobiono z deszczułki oliwnej. Oliwka oznacza miłość, pojednanie i zgodę. Z jej owoców wyciska się oliwę, służącą także do namaszczeń – króla i kapłana. Zaś słowo „Christos” oznacza „Namaszczony”.
Natomiast badania naukowe relikwii drzewa krzyża – np. na naszym Świętym Krzyżu – wskazują na wykonanie narzędzia śmierci Chrystusa z sosny czarnej.
Titulus
To deska z zapisem winy Jezusa. Napis wykonano w trzech językach:
– po hebrajsku: ישוע הנצרת מלך היהודים – „Yeshu’a HaNatserat Melech HaYehudim”
– po łacinie: „Iesus Nazarenus Rex Iudaeorum”
– po grecku: Ἰησοῦς ὁ Ναζωραῖος ὁ Bασιλεὺς τῶν Ἰουδαίων – „Iésús ho Nazóraios ho basileus tón Iúdaión”.
Taki tekst zapisu winy podaje św. Jan Ewangelista. W pozostałych Ewangeliach są niewielkie różnice: “Ten jest Król Żydowski” (Łk 23 i Mt 27) i “Król Żydowski” (Mk 15).
Z wersji łacińskiej pochodzi skrót spotykany na naszych wizerunkach krzyża „INRI”.
Ciekawostką jest, że wszystkich tych trzech języków używa się w liturgii Kościoła:
– hebrajskiego – Amen, Alleluja, Hosanna,
– greckiego – Kyrie eleison
– łacińskiego – to zasadniczy i wzorcowy język liturgii, w poszczególnych krajach używa się jedynie miejscowych tłumaczeń z łaciny.
Ile było gwoździ?
Kiedy oglądamy wizerunki ukrzyżowania, bywa, że nie potrafimy doliczyć się gwoździ, których użyto na Golgocie. Starożytna szkoła teologiczna mówiła o czterech. Tak też ukazywano Jezusa Ukrzyżowanego od początku. Taka tradycja dominuje w ikonografii chrześcijańskiego Wschodu.
Pierwsze krzyże z Jezusem przybitym trzema gwoździami pokazały się na terenie dzisiejszej Anglii w Średniowieczu. Początkowo miejscowi biskupi obłożyli klątwą autorów i zakazali rozpowszechniania wizerunków, jako bluźnierczych, bo niezgodnych z tradycją. Ta jednak nie wytrzymała próby czasu i dziś trudno w naszym kręgu kulturowym znaleźć inny wizerunek Ukrzyżowanego, jak tylko taki, na którym prawa Jego stopa nakrywa lewą – oznacza to zwycięstwo dobra nad złem – i obie przeszyte są jednym gwoździem, co może przywodzić na myśl Miłosierdzie Boga, które powoduje, że Słońce świeci jednakowo nad sprawiedliwymi jak i złymi i tak samo na jednych jak i na drugich pada deszcz. W czterech gwoździach upatruje się symbolu cnót kardynalnych: roztropności, sprawiedliwości, męstwa i umiarkowania. Trzy gwoździe są obrazem Trójcy Świętej lub też wiary, nadziei i miłości. Bez względu na liczbę – kwestię gwoździ ładnie ujął św. Bernard, mówiąc, że gwóźdź (po łacinie calvus) stał się kluczem (po łacinie clavis) do bram niebieskich.
Czy Jezus był nagi?
Opis Męki Pańskiej wspomina o odarciu Jezusa z szat. Czy zatem zbawiciel pozostawał na krzyżu nagi? W tradycji istnieją aż cztery odpowiedzi na to pytanie:
1. Tak, był zupełnie nagi (jak na krucyfiksie Michała Anioła). Bo nagość oznacza wolność od grzechu. Adam był nagi. A nagość zaczęła go zawstydzać dopiero po popełnieniu grzechu.
Św. Jan Złotousty mówił: Jedno drzewo ukryło jeńca nagiego, drugie zaś nagiego zwycięzcę z wysoka wszystkim pokazało. Adam, który szukał odzieży, został pokonany; zwyciężył ten, który szaty złożył – wtóruje mu św. Ambroży).
2. Maryja, jak ongiś po narodzeniu w Betlejem, okryła welonem („rąbek z głowy zdjęła”) nagość Jezusa na krzyżu – utrzymywali średniowieczni kaznodzieje.
3. Jezusa przedstawia się czasem w colobium – dość długiej szacie z krótkimi rękawami, jakby wisząc na krzyżu pracował. Szata taka była odzieniem mnichów, wykrojonym w kształcie krzyża;
4. Jezusa ukazuje się wreszcie w perizonium – płóciennej przepasce, związanej ogromnym węzłem, który oznacza najpierw połączenie w Jezusie natury boskiej i ludzkiej. Może być także symbolem spętania sił demonicznych.
Również pod względem historycznym kwestia nagości Jezusa na krzyżu pozostaje w sferze spekulacji. O ile Żydzi byli w tym względzie bardzo skromni i powściągliwi, o tyle Rzymianie zupełnie nie liczyli się z godnością czy – jak powiedzielibyśmy dzisiaj – prawami człowieka. Skazaniec był kimś wyjętym spod prawa i pozbawionym wszelkich praw, odartym z człowieczeństwa.
Skłon głowy
– A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha – pisze św. Jan (J19). Łukasz Ewangelista podaje wcześniejsze słowa Jezusa: Lisy mają nory i ptaki powietrzne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć. (Łk 9). Krzyż dopiero wydaje się odpowiednim miejscem, by Jezus miał gdzie skłonić głowę.
– Skłonił Adam głowę do snu i z jego boku została wzięta kość i uczyniona Ewa. Skłoniwszy głowę Chrystus umarł na krzyżu i z Jego boku ukształtowany został Kościół (św. Augustyn).
Tradycja średniowieczna utrzymywała, że Chrystus pochyla się ku człowiekowi (grzesznikowi) jak pozwolił się ucałować Judaszowi. Zaś skłon w stronę Dobrego Łotra oznacza, że i poganie oraz pokutujący złoczyńcy będą zbawieni. W katedrze na Wawelu prezbiterium nie trzyma linii z prezbiterium, ale lekko odchyla się od linii. We Francji wszystkie katedry średniowieczne tak mają. To jest architektoniczny symbol skłonu głowy Jezusa na krzyżu.