Jedną godzinę „zyskaliśmy” tej nocy. To dużo, czy mało?
Jeżeli spaliśmy o godzinę dłużej, to nasze serce wykonały około 4000 uderzeń więcej, a płuca zrobiły dodatkowe 900 oddechów.
A jeśli z powodu zmiany czasu wstaliśmy o godzinę wcześniej, mogliśmy w tym czasie na przykład:
– przeczytać 30 stron albo napisać 2 strony lub 20 esemesów,
– obejrzeć jeden odcinek serialu,
– powtórzyć 50 słówek obcego języka,
– zaplanować nadchodzący tydzień,
– zrobić prostą sałatkę albo zupę,
– posłuchać 20 piosenek,
– przejść 5 albo przebiec 8-10 kilometrów.
Jeżeli nic z tych rzeczy nie przedsięwzięliśmy, nie ma się czym przejmować: jest niedziela, więc można po prostu godzinę dłużej nic nie robić.
