Przyzwyczajenie

Siła przyzwyczajenia potrafi zmienić krzyż z narzędzia śmierci w przyprawę do jajek i szynki w koszyczku święconki.

Na początku gdy ktoś mi opowiadał o swoich problemach przejmowałem się tak, że zupełnie traciłem apetyt.

Z czasem oswoiłem się. I gdy ktoś mi powierzył swoje bóle, mogłem potem przełknąć cokolwiek, choć bez smaku.

Dojrzałem. Nauczyłem się słuchać użalajacych się a problemy z apetytem odeszły w niepamięć.

Dziś nawet nie wezmę kęsa do ust jeśli wcześniej nie nasłucham się i nie naoglądam tuzina historii o cierpieniach, nieszczęściach i śmierci.

Siła przyzwyczajenia potrafi zmienić krzyż z narzędzia śmierci w przyprawę do jajek i szynki w koszyczku święconki.