Przeciwnik

Poruszyła mnie klęska reprezentacji Polski w meczu z Albanią.

Wiedziony patriotycznym oburzeniem obejrzałem i przeczytałem kilka wywiadów internetowych z naszymi piłkarzami i ich trenerem. Wynika z nich, że my graliśmy spoko tylko tamci nam przeszkadzali.

Nie znam się na piłce nożnej. Zatem mam pytanie do tych, którzy się znają: czy nie można zrobić takiego meczu, żeby nasza reprezentacja grała sama, bez żadnych przeciwników? Wtedy na pewno byśmy chociaż zremisowali. A nawet gdybyśmy przegrali, to nie zaraz różnicą dwóch bramek, tylko jednej. A to przecież prawie zwycięstwo…