Kończy się pierwsze półrocze ’23. I jak? Realizacja postanowień sprzed sześciu miesięcy w pełni? Nie za bardzo?
Otóż żeby coś zrobić musisz spełnić trzy warunki:
Trzeba obiecać sobie i / lub innym, że się to zrobi. Ale to jeszcze mało. Politycy zapewniają: nikt wam nie da tego, co my wam obiecamy. A zatem?
Trzeba chcieć. W „Weselu” Czepiec mówi do Dziennikarza: „A, jak myślę, ze panowie duza by juz mogli mieć, ino oni nie chcom chcieć!”. To jednak wciąż za mało.
Trzeba zacząć. Stare przysłowie powiada: Kto zaczął, już zrobił połowę.
Dobra. Spoko. Masz jeszcze pół roku. Ale ani dnia dłużej. Skoro obiecałeś i chcesz, zacznij wreszcie. Inaczej znów trzeba się będzie jaskrawo umalować albo solidnie upić, żeby na następnego Sylwestra bez wyrzutów i niepokoju spojrzeć sobie w twarz…