Ileż razy plułem sobie w brodę, że coś powiedziałem niepotrzebnie. Nigdy w życiu nie żałowałem, że nie zabrałem głosu.
Z dzisiejszej lekcji z Listu Jakuba Apostoła:
Wszystkie bowiem gatunki zwierząt i ptaków, gadów i stworzeń morskich można ujarzmić, i rzeczywiście ujarzmiła je natura ludzka. Języka natomiast nikt z ludzi nie potrafi okiełznać; to zło niepohamowane, pełne zabójczego jadu. Za jego pomocą wielbimy Boga i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże. Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. Tak być nie może, bracia moi!
(Jk 3,1-10)