Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga… (Mk 12,17).
To nie jest rzecz o stosunku Kościoła do państwa – tak jedno jak i drugie w czasach Jezusa nie istniało.
To jest rzecz o równowadze: między mieć a być, między rozumem a sercem, między tym kim jesteś a tym kim chciałbym być.
Dwóch złodziei skazano na śmierć. Ale pozostawiono szansę: mogą spróbować przejść po linie nad przepaścią. Jeżeli się uda będą wolni. Pierwszy ruszył śmiało naprzód. Przeszedł. Jak to zrobiłeś? – krzyknął w jego stronę drugi. Normalnie: kiedy mnie ściągało na prawo przechylałem się w lewo i na odwrót.