Krzyż, serce i kotwica z tajemniczym ziółkiem witają wchodzących do breńskiego kościoła.
Kolorowy medalion wmurowano onegdaj centralnie nad głównym wejściem do kościoła świętego Jana Chrzciciela w Brennej. Sam kościół położony jest tak blisko malowniczo wijącej się Brenicy, że może odtwarzać autentycznej miejsce chrztu Jezusa w Jordanie.
Symbole umieszczone nad drzwiami nie jest trudno zidentyfikować. Krzyż oznacza wiarę, kotwica – nadzieję a uwieńczone płomykiem serce – miłość. Przenikające się nawzajem symbole podkreśla delikatnie zielona, ukwiecona łodyżka. To nic innego jak cieszynianka wiosenna. Roślinka jest lokalnym symbolem, bo najliczniej w Polsce występuje właśnie na Pogórzu Cieszyńskim. Legenda mówi, że wcześniej była tutaj nieznana – aż do czasów wojny trzydziestoletnie. Przybyły tutaj wówczas żołnierz szwedzki, ciężko ranny w kolejnej potyczce, miał konając prosić, by na jego grobie rozsypano ziemię z rodzinnych stron, którą nosi w woreczku na piersi. Uczyniono zadość jego prośbie. A w ziemi widać były ukryte nasionka, skoro na wiosnę na żołnierzowym grobie roślinka niepozorna aczkolwiek ujmująca swą urodą wyrosła niespodziewanie. I tak się jej tutaj spodobało, że wkrótce na okolicznych terenach pojawiło się licznie jej potomstwo. Ze względu na specyfikę występowania, roślinkę nazwano cieszynianką. A od końca ubiegłego wieku stała się ona nawet wzorcem statuetki o tej samej nazwie, którą honoruje się osoby szczególnie zasłużone dla lokalnej społeczności.
Przy okazji warto wspomnieć, że Pogórze Cieszyńskie słynie – choć pewne w węższym gronie botaników i amatorów przydomowych ogródków – dyptamem jesionolistnym. To barwnie kwitnąca roślinka ozdobna, mocno pachnąca ze względu na eteryczne olejki, które w swoim czasie obficie wydziela. Olejki parują i są łatwopalne. A dyptam – tyle że znacznie okazalszych rozmiarów – występuje także na terenach biblijnych i mocno jest podejrzany o to, że to właśnie on był owym krzewem gorejącym (olejki które uległy samozapłonowi na skutek wysokiej temperatury – wystarczy około 40 stopni), w którym Najwyższy ukazał się Mojżeszowi u stóp Horebu.
W taki oto sposób – dzięki kościołowi świętego Jana Chrzciciela w Brennej nad Brenicą, cieszyniance połączonej z cnotliwymi symbolami i dyptamowi jesionolistnemu Pogórze Cieszyńskie bliskie staje się Ziemi Świętej…