Niemal do znużenia święta Faustyna powtarza w swoim Dzienniczku słowo „ufność”.
Najbardziej przejmująco chyba wówczas, gdy pisze że jest ona naczyniem do zaczerpnięcia ze źródła Miłosierdzia.
Wyobraź sobie: przyszedłeś do studni bo chce ci się pić. W niej jest woda a tobie strasznie chce się pić. I nie masz czym nabrać tej wody? Słabo. Samarytanka też mówiła Jezusowi: studnia jest głęboka a ty nie masz czerpaka (J 4,11).
Czym jest ufność? Usłyszałem kiedyś, ze ufność jest czekaniem na przychylność Boga. Czekaniem…
[Foto: witraż z kościoła św . Jana Chrzciciela w Bielsku-Białej Komorowicach]