Udało się dziś wspiąć na dwóch kółkach pod krzyż w Starej Wsi.
11 kilometrów stąd stoi krzyż na Chrobaczej Łące. 11 kilometrów od tego na Chrobaczej stoi krzyż na Trzech Lipkach w Starym Bielsku. A jego z kolei dzieli od krzyża w Starej Wsi… też 11 kilometrów. Gdyby te trzy krzyże połączyć jak kropki, zrobiłby się trójkąt o obwodzie 33 kilometrów – jak liczba lat Chrystusowych. Nikt tego nie planował. Samo wyszło.
Jeszcze jedna rzecz ciekawa: starowiejski krzyż zmontowano z elementów słupów wysokiego napięcia, wycofanych z eksploatacji. Po zbadaniu, że sie nadają i pomalowaniu na biało i żółto.
W złączeniu ramion umieszczono serce. Bo krzyż – jak twierdzi mój kolega Leszek – to nie jest symbol ani znak, tylko Miłość.