Gdy ktoś umiera, mówią, że odszedł. Tak jest też z papieżem Franciszkiem.
Tymczasem dziś z Leszkiem w kazaniu dialogowanym cytowaliśmy Mistrza Taulera. Tauler napisał: kiedy Bóg przychodzi, mówi „do widzenia”. I chyba na tym polega śmierć: nie tyle papież odszedł, co raczej Bóg przyszedł. I powiedział „do widzenia”. I nie sposób Mu się oprzeć.
Mam kilka słów dobrych śp. papieża Franciszka:
Wiara nie jest światłem rozpraszającym wszystkie ciemności, ale lampą, która w nocy prowadzi nasze kroki, a to wystarcza by iść.
Konfesjonał nie powinien być salą tortur, ale miejscem miłosierdzia Bożego.
Nie dajmy się okraść z Ewangelii.
Gdy prosimy o przebaczenie, powstają mosty.
Miłosierdzie to podróż od serca do rąk.