Anarchia

Czuję się podobnie jak pasażer na gapę albo kierowca wyprzedzający na podwójnej ciągłej – którym się upiekło.

Chodzę dziś w kurtce, która ma na wszywce zakres używania od -5 do +23 stopni. A termometr wskazuje -15. Udało mi się. Nikt mnie nie przyłapał.
Postanowiłem sobie poczekać do lata. Kiedy będzie +30 założę na chwilę tę samą kurtkę (przypomnę: do +23). Oni tego chyba w ogóle nie sprawdzają. Nuecg żyje anarchia.