A no jest: dodruk mojej książki

Nie każę za pokutę przeczytać moją książkę. Co najwyżej kilku dowolnie wybranych rozdziałów.

Dialog w ksiegarni:
– Jest Kronika Galla?
– A no ni ma…

Z moją książką było podobnie przez ostatnie trzy tygodnie. Przychodzili ludzie i pytali: „Co w Biblii π-szczy?”, jest jeszcze ta książka? A ja zawstydzony odpowiadałem „a no ni ma”.

Ale oto – tadam – jest. Mój kolega Paweł Piotrowski postarał się. Wydawnictwo PETRUS zrobiło dodruk. I jeszcze kilka egzemplarzy jest. Proszę pytać w zakrystii kościoła w Jasienicy i w BB Komorowicach. Albo na priv.

Do Kawiarnia/Księgarnia Przystań na listopadowy wklad o kobietach Biblii też dowiozę, bo ostatnio brakło, przepraszam. A w środę 29 listopada o 18.00 Gminna Biblioteka Publiczna w Jasienicy organizuje mi spotkanie autorskie. Zapraszam.

Wszystkim, którzy owo tomiszcze wzięli do ręki – dziękuję. Jednocześnie dementuję, jakobym zadawał czytanie mojej książki za pokutę przy spowiedzi. Nie zadaję czytania książki. Co najwyżej kilku dowolnie wybranych rozdziałów.