Dzisiaj z ambony namawiałem ludzi, żeby tęsknili…
Pewien artysta namalował pejzaż wiejski w śniegu. Trudna rzecz. A on zrobił to genialnie. Po latach na wernisażu zapytano go, gdzie znalazł tak wdzięczny temat.
– Siedziałem wówczas w więzieniu. Za zakratowanym oknem widziałem tylko śmietnik: kubły z odpadkami, papiery, szmaty, szczury…
– Jakim cudem w takim miejscu udało się namalował taki obraz?
– Bo ja – odpowiedział – bardzo tęskniłem za białym, czystym śniegiem.
Patriotyzm jest rodzajem miłości. A prawdziwa miłość wyrasta z tęsknoty. Miarą patriotyzmu nie jest ilość bieli i czerwieni, ale tęsknota: za wolnością, że tym, co dobre i czyste, za tym, co było i za tym, co będzie.
Dzisiaj z ambony namawiałem ludzi, żeby tęsknili…
Obrazek – to „Wigilia na Syberii” Jacka Malczewskiego. Ten obrazek opisał i ośpiewał Jacek Kaczmarski (też „Wigilia na Syberii”). A Andrzej Wajda zrobił z tego żywy obraz w „Katyniu”. Dla mnie ten obraz Jacusia jest esencją tęsknoty…
