Noblistka Szymborska skreśliła taki oto wierszyk: „Trzy słowa najdziwniejsze”:
Kiedy wymawiam słowo Przyszłość, / pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości
Kiedy wymawiam słowo Cisza, / niszczę ją
Kiedy wymawiam słowo Nic, / stwarzam coś, co nie mieści się w żadnym niebycie.
A ja dopisałbym „Trzy słowa najnieprawdziwsze”: Wszystko w porządku.