W sumie – nieźle

Za nami: 1 rok, 12 miesięcy, 366 dni, 8784 godzin, 527 040 minut, 31 622 400 sekund.

W tym czasie twoje serce wykonało 42 163 200 uderzeń, twoje płuca wzięły 7 905 600 oddechów i tyle samo mrugnęły twoje powieki. W sumie – nieźle.

Tyle biologia. A co na to statystyka? Żeby dostarczyć organizmowi energii, zjadłeś – jak utrzymują statystyki – 93 kg ziemniaków, 104 kg warzyw, 60 kg owoców i tyle samo chleba, 75 kg mięsa, 6 kg masła, 42 kg cukru, 252 l mleka i wyrobów mlecznych, wypiłeś 93 l piwa. Niewykluczone, że jedzenie , mieszkanie, ubranie i lekarstwa pochłonęły co najmniej dwie trzecie swoich dochodów. W sumie – nieźle.

Wciąż żyjesz, oddychasz, bije twoje serce i mrugają powieki. Jak to mówił prorok Jonasz przebywający w brzuchu ryby, która go połknęła? W sumie – nieźle: jest mieszkanie i jedzenie, mieszkanie to ryba, jedzenie to ja…

Przecież wiadomo, że w nowym roku będzie trochę słońca i trochę deszczu, trochę uśmiechu i trochę łez, trochę więcej i trochę mniej. Ważne, żeby było – w sumie – nieźle. I tego życzę Wszystkim w nowym 2025 roku.