W przypadku świętego Jacka sukces nie ma wielu ojców, ale wiele… Matek.
Świętego Jacka maluje się lub rzeźbi, jak w ręku trzyma cyborium (puszkę) z Komunią oraz figurę Matki Bożej. Gdy w kijowskim klasztorze odprawiał Mszę św. miasto napadli i podpalili Tatarzy. Jacek mimo niebezpieczeństwa dokończył modlitwę. Poczem chwycił cyborium i zaczął uciekać. Zatrzymała ho alabastrowa figura Matki Boskiej: „o Synu pamiętasz o matce zapomniałeś?”. Uwierzył w swoje siły. Wrócił i zabrał wizerunek Matki. Doniósł go aż do Krakowa. Gdy figurę potem trzeba było ustawić na ołtarzu, ledwie czterech pachołków z ledwością mogło ją unieść. Na te pamiątkę zawsze go malują i rzeźbią z najświętszym Sakramentem i figurą Matki Boskiej. Czy dotrwała do naszych czasów?
Tak. I to aż w trzech egzemplarzach. Alabastrowymi figurkami Madonny z Dzieciątkiem szczycą się Lwów, Przemyśl i Kraków. Krakowska i Lwowska są niemal identyczne, wykonane jakby według jednolitego wzorca: kunsztownie wycięte z jednolitego alabastru – przepuszczającej światło skały gipsowej. Przemyska „odstaje” nieco barwieniami i zdobieniami. Łączy je jedno: mieszczą się pod pachą i jeżeli którejś z nich czterech osiłków unieść nie zdołało, musiała to być jakaś manifestacja niebiańskiego majestatu, a nie zwykła fizyka.
Za każdą figurą stoi solidna tradycja. Wszystkie ich historie są tak samo prawdopodobne jak i zarazem trudne do zweryfikowania. Aż chciałoby się podsumować, że w tym przypadku sukces nie ma wielu ojców, ale wiele Matek…
Przy okazji warto wspomnieć, że święty Jacek:
• Jest pierwszym polskim dominikaninem. Śluby zakonne złożył w Rzymie na ręce założyciela zakonu św. Dominika.
• Św. Jacka kanonizował papież Klemens VIII. Jeszcze przed wyborem na tron Piotrowy był legatem w Polsce. Tutaj rozsmakował się w piwie warzonym w Warce. Gdy umierał, przy jego łożu zgromadzili się liczni kardynałowie. Zaczęli odmawiać litanię do Wszystkich Świętych: święty Szczepanie, Ignacy Antiocheński, Polikarpie, Justynie, módl się za nami. W pewnym momencie konający papież, w gorączce wspominając szlachetny trunek z Polski, westchnął:
– O Santa Piva di Varca…
A kardynałowie, sądzac zapewne, że chodzi o jakąś nieznaną im świętą, odpowiedzieli zgodnym chórem:
– Módl się za nami!
• Jest jedynym polskim świętym w gronie 140 postaci umieszczonych na attyce Kolumnady Berniniego, okalającej Plac Świętego Piotra w Rzymie
• Ma „swoje” miasta (San Jacinto) w: USA (Kalifornia i Teksas – miejsce słynnej bitwy 1836 r.), Gwatemali, Kolumbii, Urugwaju i Peru (tutaj także jego imię nosi niewielka wyspa).
• Imię św. Jacka nosi amerykański krążownik rakietowy klasy CG-56 USS San Jacinto
• Od panegiryku na cześć św. Jacka karierę nadwornego poety rozpoczął autor „Don Kichota” Miguel da Saavedra Cervantes. Utworem tym wygrał królewski konkurs poetycki w 1595 r. W nagrodę otrzymał trzy srebrne łyżeczki, ufundowane przez konwent dominikański w Saragossie.