Proste plany mają największe szanse powodzenia. Pozbawione są bowiem szczegółów, w których diabeł tkwi i o które wszystko się rozbija.
Lourdes jest manifestacją prostoty. Piękna Pani ubrana w prostą suknię z paskiem rozmawia z prostą dziewczyną o prostych sprawach: o modlitwie i pokucie. Daje prosty znak: wodę – prostą substancję, od której zaczyna się życie.
Uderza, zachwyca i porywa prostota Lourdes i tego co sie tutaj zadziało. Dlatego lubię tutaj od czasu do czasu pobyć, popatrzeć, posłuchać, pooddychać. Tak po prostu.