Fotografia – dosłownie „rysowanie światłem” – to sztuka krojenia czasu na takie kawałki, które można wziąć do ręki, żaby się nimi nasycić.
Kiedy uczyłem sie fotografowania, mówiono mi, że przed zrobieniem zdjęcia trzeba dużo myśleć, a w trakcie – należy wyłączyć myślenie, nacisnąć spust migawki i nie przeszkadzać, by światło mogło zrobić swoje.
19 sierpnia obchodzi się Dzień Fotografii. Dla uczczenia wrzucam kilka kawałków światła – nie tylko słonecznego – które udało mi się onegdaj wykroić z bezkresu czasu.
Przy okazji: patronką fotografów jest święta Weronika – ta od portretu Jezusa na chuście.