Dialog

Mówimy z Leszkiem kazanie o wierze. Dialog, jak zawsze.

Ja nawijam, że w wieczności wiara zamieni się w pewność i wszystko będzie inaczej…

– Tak – przerywa Leszek. – wszystko będzie inaczej.
I zaczyna opowieść:
– Gazda siedzi przy piecu i doklada drwa do paleniska. Nagle zastygł, zagapił się w płomień, zadumał.
– Cóz tak myślis? – pyta gaździna.
– Ło wiecności. Syćko bedzie jesce roz. Ino inacyj.
– Taaa – gaździna spojrzałam męża. – Syćko bedzie jesce roz. Ino z kim innym…