Co do zasady: każdy, kto może, powinien okazać pomoc temu, kto jej potrzebuje.
Nurtuje mnie jednak pytanie: czy komuś, kto wybił okno i chce wtargnąć na siłę do mojego mieszkania mam pomóc tak samo bez wahania i w pełni jak temu, który normalnie, jak wszyscy, puka do drzwi?