Tak można podsumować niedzielną Ewangelię (Mt 14,13nn).
Uczniowie mają 5 chlebów i 2 ryby. Dają je Jezusowi. On łamie chleb, dzieli ryby i w ten sposób karmi rzeszę liczącą 5000 mężczyzn oraz kobiety i dzieci. A po posiłku zbierają jeszcze 12 koszy resztek. Co znaczą te wszystkie liczny.
5 chlebów – to symbol Pięcioksięgu Mojżesza – przykazań i praw Starego Przymierza.
2 ryby – odnoszą się do dwóch największych przykazań miłości: Boga ponad wszystko i bliźniego jak siebie samego.
5000 – to liczba wiernych pierwszego Kościoła (gminy chrześcijańskiej) w Jerozolimie (Dz 4,4).
Symbolicznie oznacza to, że wspólnotę Kościoła (nie w znaczeniu struktur czy instytucji, ale wspólnoty ochrzczonych, wierzących w Chrystusa) tworzą ludzie, którzy żyją przykazaniami: opartym na Dekalogu prawie Starego Przymierza, dopełnionym Ewangelijnym prawem miłości.
12 – tyle pokoleń ma Izrael – Naród Wybrany. Tylu Apostołów wybrał Jezus, czyniąc ich fundamentem Kościoła. Liczba ta oznacza zatem „wszystkich.
12 – to również liczba miesięcy tworzących rok. W takim kontekście liczba ta można odczytać ją, jako „zawsze” czy „przez cały czas”.
Liczba koszy w opisie cudu rozmnożenia chleba oznacza zatem, że Chrystusowego pokarmu wystarczy „dla wszystkich” i na „zawsze”, albo – mówiąc inaczej – nie braknie go „nigdy” „nikomu”.
Kuszony przez szatana na pustkowiu Jezus nie chciał przemienić kamieni w chleb.
Ten sam Jezus na takim samym pustkowiu karmi tysięczną rzeszę, używając jako materiału wyjściowego nie kamieni, ale chleba – owocu ziemi i pracy rąk ludzkich. To oznacza, że Bóg zaspokaja oczekiwania tych ludzi, którzy potrafią się zaangażować, dać coś od siebie: najpierw trzeba zrobić swoje, a dopiero resztę pozostawić Bogu.