Kosz ułomków

J 14,1-6: Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę”.
Odezwał się do Niego Tomasz: „Panie, nie wiemy dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę ?”
Odpowiedział mu Jezus: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”.

Na parterze tej samej kamienicy aż trzech kupców otworzyło sklepy. Problem tym, że wszyscy trzej handlowali tym samym: butami. Co zrobić, by przyciągnąć klientów? Właściciel sklepiku po prawej – patrząc na kamienicę od frontu – umieścił nad wejściem szyld „NAJTAŃSZE OBUWIE”. Sąsiad po przeciwnej stronie już nazajutrz wieszał napis: „NAJMODNIEJSZE OBUWIE”. A ten w środku? Cóż, trzeciego dnia wywiesił skromną tabliczkę: „WEJŚCIE GŁÓWNE”.

Napisy, znaki, mapy, szyldy, kolorowe reklamy, urządzenia elektroniczne – wszystko to pokazuje nam drogę, albo pomaga ją odnaleźć. W tym gąszczu dawnych i współczesnych udogodnień nie wolno nam zapomnieć o Chrystusie, który mówi JA jestem DROGĄ. Chrystus jest drogą człowieka, a człowiek jest drogą Kościoła. Człowiek jest najważniejszy i nie zastąpią go żadne urządzenia i wymysły techniki. Nie da się dojść do Chrystusa inaczej, niż przez człowieka. Nie da się dojść do Boga bez Chrystusa.
Niech Archanioł Rafał błogosławi cię i ochrania na wszystkich drogach twojego życia i w ich gąszczu pomoże ci odnaleźć tę jedyną, prawdziwą Drogę – Zmartwychwstałego Pana.