Kategoria: Z szuflady

Odwiedzałem dzisiaj starszych, schorowanych ludzi. Zmęczona ciągłymi pobytami w szpitalu kobieta zapytała: – Dlaczego człowiek żyje tak długo? – Nie wiem. Może po to, żeby zostawić po sobie coś, co trwa dłużej niż życie?

Spotkały się dwie świece. Rozmawiają: – Uważaj! Płoniesz! – To nic. Za to świecę. Życzę wszystkim Wielkiego Tygodnia: żebyście świecili, nawet jeśli trzeba będzie się spalać (byle nie ze wstydu…). To jest to, co tak na prawdę Jezus zrobił w Wielki Piątek.

– Panie Boże: mało zarabiam, w boku mnie kłuje, dom jest do remontu, auto mam stare, ludzie mnie denerwują. Czasami odnoszę wrażenie, że nawet Ty patrzysz na mnie niezbyt życzliwym okiem. Dlaczego? – Bo nic innego nie robisz, tylko narzekasz i narzekasz…

Są trzy rodzaje przyjaciół: ci których potrzebujemy, ci którym jesteśmy potrzebni oraz ci z którymi po prostu lubimy być. Nawet jeśli nikogo nie potrzebujesz albo czujesz się niepotrzebny – po prostu bądź.

O czym myśli nad pożółkłą czyjąś czaszką pokutująca Maria Magdalena? – Każdy święty ma swoją przeszłość, każdy grzesznik ma swoją przyszłość…