Kategoria: Z szuflady
Myśli złote i pozłacane.
Znaki szczególne
W dawnych teatrach do sprzedaży biletów angażowano krostowatych, kulawych, garbatych itp. Bynajmniej nie z powodu zakładu pracy chronionej. Gdyby taki koleś uciekł z kasą, łatwiej było go namierzyć z powodu znaków szczególnych. Dlaczego znakiem szczególnym zawsze jest jakiś brak lub kalectwo? A nie na przykład to, że ktoś jest szczęśliwy?
ROZMAWIALIŚMY
Co to znaczy: kochać bliźniego? Postawić piwo, pogadać, pożyczyć parę groszy, pomóc. To są proste rzeczy. Najtrudniej jest uważać drugiego człowieka za lepszego od siebie. Na tym polega prawdziwa miłość. Wszystko inne jest tylko udawaniem.
Obrazek: Tamara Łempicka – Żebrak z mandoliną, olejek na szmatce, 1935. Bardzo lubię ten malunek.