Szkoła

Podróż jest szkołą, spotkani ludzie – nauczycielami. Uśmiechnięte dziecko uczy, że trzeba się uśmiechać; płaczące – ze łzy nie są powodem do wstydu.
Sprzedawca taboretów jest wyrzutem mojego lenistwa. Z wiecznego niezadowolenia leczą straganiarki: ta z cukierkami i zaraz obok druga, która podaje na przekąskę suszone koniki polne.
Warto ruszyć się z domu. Sp szkoły. Żeby nie spleśnieć.

Zdjęcia zrobiłem w Meksyku w lutym 2020 r.

Eksodus

W Goleszowie na Śląsku Cieszyńskim też był obóz. W Dębowcu koło Skoczowa także ginęli więźniowie w pasiakach.

(więcej…)

Kózpasterstwo

Aaa, bo nic, tylko te koty i koty.

Mnie dziś oblazły inne futrzaki: dwie damy z młodymi. Jabłko wysępiły. I parę garści trawki (do jedzenia, do jedzenia, żeby nie było niedomówień i niedomyśleń).

I zapozowały wdzięcznie, oczywiście na wybiegu.

Rodzice Maryi

Padwa: dzieje Joachima i Anny zapisane przez Giotta na ścianach kaplicy Scrovegnich.

40 fresków Giotto di Bondode namalował na początku XIV w. w kaplicy zbudowanej jako wynagrodzenie za grzech lichwy, jakiego dopuścił się padewski bankier Reginald Scrovegni. Musiał być nielichym zdziercą, skoro go nawet Dante wśród piekielnych bohaterów umieścił.

Nowy Testament milczy na temat rodziców Maryi Panny. Inspiracją dzieła w tej części była apokryficzna Protoewangelia Jakuba. Miłego oglądania.