Do nieba nie idą tacy, co nigdy nie upadli, ale ci, którzy za każdym razem powstali.
Uwielbiam też staropolskie: „każdą razą”, „następną razą”, „inną razą” itd. Ale już w ostatnim przedwojniu uznano ten zwrot archaicznym i niepoprawnym. Więc obawiam się, że moje upodobania zrodziły się przede mną