Poświęcenie

To nie to samo, co wyrzeczenie.

Wiosna. Kura i świnia spacerują po podwórku. Przez otwarte okno chałupy sączy się zapach gotowanej szynki i jaj na wielkanocny stół.
– Cóż, czeka nas ten sam los… – wzdycha kura.
– w żadnym wypadku! – oburza się świnia. – Jeśli chodzi o jajka, to jest to z twojej strony jedynie wyrzeczenie. Zaś jeśli chodzi o mnie i o szynkę, to tę kwestię można rozpatrywać tylko i wyłącznie w kategoriach całkowitego poświęcenia!
Coś kosztuje cię sporo wyrzeczeń. To nic, w porównaniu z tym, dla czego się poświęcasz.
Różnica między wyrzeczeniem a poświęceniem jest rzeczywiście, jak między kurą a świnią, jajkiem i szynką.