Dwa wniebowstąpienia

Nie tylko Jezus stąd wstąpił do nieba. Z Jerozolimy wystartował w tamte okolice także Mahomet.

Te dwa wydarzenia przenikają się również i z tego powodu, że na Górze Oliwnej (Łk 24,50 i Dz 1,12), skąd wstąpił do nieba Jezusa upamiętnia to wydarzenie niewielki, nieużywany… meczet. Muzułmanie udostępniają go sprawującym opiekę nad Ziemią Świętą franciszkanom w środę po południu. Mnisi ustawiają tutaj specjalne namioty, odprawiają liturgię nieszporów, czuwanie, a następnie – w czwartek, w 40. dniu po Zmartwychwstaniu – uroczystą Eucharystię. Po południu zwijają namioty i wszystko wraca do zwykłego stanu.

Dlaczego ośmiokąt?
Meczet, nakryty kamienną kopułą, zbudowany jest na planie ośmiokąta. To symboliczny kształt, nawiązujący do ośmiu osób uratowanych w arce Noego z wód potopu, ośmiu błogosławieństw, dnia Zmartwychwstania – pierwszego po szabacie (szabat jest siódmym dniem tygodnia, a więc ten dzień jest ósmym, symbolizuje nowy początek, nowe życie). Ośmiokąt nawiązuje do symboliki nieskończoności, a więc nieba i wieczności – „miejsca” czy też „sposobu” przebywania Pana, nim powróci i zakołacze do naszych drzwi.

Kamień z odciskiem stopy Jezusa w podłodze meczetu Wniebowstąpienia na Górze Oliwnej.

Stopa Jezusa
W podłodze meczetu można zobaczyć niewielki kamień z odciskiem – jak utrzymuje legenda – stopy Jezusa. Dlaczego jednej? Są dwie odpowiedzi: odcisk powstał w momencie „startu”, kiedy Jezusa „wybijał się” do Wniebowstąpienia albo też muzułmanie zabrali odcisk drugiej stopy i mają go u siebie, na przeciwległym wzgórzu świątynnym, gdzie panoszy się, koncentrując uwagę wszystkich podziwiających panoramę Jerozolimy Qubbet as-Sachra – Kopuła Skały.

Złota kopuła Qubbet as-Sachra w miejscu, gdzie stał ołtarz świątyni Izraela.

Klepisko Arauny
To także budynek wzniesiony na planie ośmiokąta, ze ścianami pokrytymi błękitno-zielonkawymi kafelkami majolikowymi, nakryty charakterystyczną, złotą kopułą. Jej dach ma ciekawą budowę: na drewnianej konstrukcji położono blachę aluminiową, pokrytą ją warstwą drewna korkowego, znów nakrytego blachą aluminiową – tyle, że pozłacaną. Trochę podobnie, jak w meczecie na Górze Oliwnej, na środku, z podłogi wyłania się święta skała. Jaką ona ma przeszłość! Tutaj Abraham miał złożyć w ofierze swojego syna Izaaka (Rdz 22). Tutaj było klepisko, na którym Jebuzyta Arauna młócił zboże, a na którym, po wykupieniu, Dawid postawił ołtarz (2 Sm 24,18), dając tym samym początek przyszłej świątyni. Tutaj wreszcie miał przybyć Mahomet. Skała przemówiła do niego – więc ów głaz ma nieco wysunięty pewien fragment, zwany dotąd „językiem”. On miał się pokłonić tutaj Najwyższemu, więc na skale widać odcisk, jaki zostawił jego turban. Tutaj archanioł Gabriel postawił przed nim konia o imieniu al-Burak, na którym Mahomet został z tego miejsca uniesiony do nieba.

Kopuła Skały – początki tej budowli sięgają końca VII wieku.


Dzień sądu
Kopuła skały zbudowana jest w miejscu, gdzie wcześniej stała świątynia Izraela, później świątynia chrześcijańska. A charakterystyczne łuki, stanowiące główny element architektury bryły muzułmanie nazywają „wagami”: tutaj na końcu czasów stanie bowiem Anioł Pański, zadmie w trąbę, oznajmiając koniec świata i postawi wagę, służąco do ważenia ludzkich uczynków w Dniu Sądu.